Mijając próg karczmy zauważasz garbatego barmana zbliżającego się chwiejnym krokiem - Witam jaśnie Pana... - Mówi półszeptem i wskazuje pusty stolik w rogu sali. Gdy tylko siadasz w wyznaczonym miejscu, podchodzi kelnerka z wyraźną obojętnością ... - W czym mogę pomóc ? - Po chwili odchodzi, a twój wzrok przykuł jej naszyjnik w kształcie krzyża, zwisający bezradnie na jej obfitym biuście. Po chwili dostrzegasz kartę starannie oprawioną w ramę i zawieszoną nad barkiem :
Możesz tu zjeść bądź napić się w naszym lokalu jednak musisz pamiętać, że :
1. Nie tolerujemy obżarstwa czy nadmiaru alkoholu. 2. Chcesz się wyżyć ? Proszę bardzo jednak za każde uszkodzenie zapłacisz Srebrem 3. Nie chcemy tu widzieć żadnej straży !
|